Juukla
Doczy: 25 Sty 2014
Posty: 749
Przeczyta: 0 tematw
Ostrzee: 0/5 Skd: Finland
|
Wysany: Pon 20:30, 24 Mar 2014 Temat postu: Staram sie o dziecko i nic nie wychodzi. |
|
|
kiepska dieta [link widoczny dla zalogowanych] Najgorsze są początki, poźniej będzie już łatwiej, zobaczysz Pomyśl ile zyskasz w swoich oczach kiedy uda ci się z tym skończyć...!
To, może teraz ja i moja historia...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Jarosz geniusz od ciąż, a Pochwałowski od cięzkich przypadków.
Moja koleżanka kilka lat temu wyszła za Turka.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Nie kupiłabym. [link widoczny dla zalogowanych] dowiedziałam sie po porodzie o chorobie córki to był szok.
To fakt, że nie ma się co nad sobą użalać, tylko trzeba zebrać się w garść i walczyć - ze sobą, aby zdobyć kolejny dzień głodówki dla siebie. Umówiłam się na piątek 30-go na podcięcie włosków i uformowanie grzywki,chcę też podyskutować na temat zmiany koloru włosów...zdam Wam relację w piątek bede wdzieczna NIE SŁYSZŁAM.... Problem w tym że moja bosa stopa rozwleka się do rozmiaru chyba 44/45.(tak więc z braku laku chodzę w adidasach lub męskich sandałkach, ale nie w sukienkach, bo połączenie męskich sandałów z sukienką wygląda obrzydliwie). [link widoczny dla zalogowanych]
Pewnie miala tez sprzyjajace geny. witam wszystkich nie chodzi o urode....ale czy ona w ogóle umie sie na jakis temat po ludzku wypowiedziec? do Oleńki23...powiedz czy jak schudlas te 23 kg duzo potem przytylas...ciezko bylo utrzymac wage???? Co daje lepsze efekty,laser czy mezoterapia? to chyba nie robiłaś z mojego przepisu bo w moim najpierw się ziemniaczki gotuje.... Ale sie usmialam czytajac Wasze wpisy Ale ja tez mam fobie na widok pająkow...wszystko jedno czy zobacze duzego czy małego,tak samo sie boję.U mnie pogromcą jest tata,ale rzadko bywa w domu w zwiazku z czym musimy same sobie radzic z mamą i ...pekinczykiem ktory tez sie ich boi pamietam jak kiedys w imieniny zobaczyłam w zlewie wieeelkiego włochacza...ale narobiłam pisku...bałam sie odkrecic kran,bo myslalalm,ze na mnie skoczy...w koncu sie przełamałam i było po nim...potem przez tydzien nie wchodziłam do kuchni
Ale do rzeczy.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
nadżerki!
dobrze mi się kojarzyło
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
19.00, a jeszcze dwa Bąbelki czekają na przytulaski, zabawę itp.
Post zosta pochwalony 0 razy
|
|